fbpx

Zastanawiacie się czy warto przyjechać do Rzymu w lipcu lub w sierpniu kiedy miasto zalewa fala gorąca? Macie wakacje tylko w letnie miesiące? Przeraża Was zwiedzanie Wiecznego Miasta gdy termometr pokazuje ponad 35 stopni? Może to zniechęcać do przyjazdu do Rzymu, ale można dobrze się zorganizować tak, by móc bez większego wysiłku cieszyć się pobytem. Jak to zrobić? O czym warto wiedzieć? Podzielę się z Wami moim doświadczeniem przewodnika, który od prawie piętnastu lat chodzi z grupami po mieście w upały. Zapraszam do przeczytania.

Miesiące letnie, czyli czerwiec, lipiec i sierpień to czas upałów w Rzymie. Temperatury zazwyczaj dochodzą do 35 stopni, a nierzadko nawet do 40, jednakże spada wówczas znacznie wilgotność powietrza. W Rzymie robi się gorąco jak na pustyni i słyszymy dźwięk cykad, który nieco złowrogo mówi nam, iż nastało rzymskie lato. Zanim przyjedziemy do Wiecznego Miasta i zaleje nas fala gorąca kiedy wyjdziemy z klimatyzowanego lotniska, przygotujmy się dobrze do rzymskich wakacji.

1) Odpowiednie ubranie

Zaopatrzmy się w lekkie i przewiewne ubranie najlepiej wykonane z naturalnych materiałów takich jak bawełna czy len. Sugeruję długi rękaw albo przede wszystkim zakryte ramiona aby uniknąć poparzenia słonecznego.

2) Odpowiednie obuwie

Najlepsze będą przewiewne skórzane sandały z gumową lub kauczukową podeszwą. Skórzana podeszwa niestety może być śliska na rzymskich chodnikach i schodach z trawertynu. Unikajmy tenisówek i trampków, czyli butów na grubej gumowej podeszwie, gdyż rozgrzana kosztka brukowa zdecydowanie podniesie nam temperaturę stóp i spowoduje duży dyskomfort.

3) Nakrycie głowy

Jeśli nakrycie głowy nie dokucza Wam tak, jak mi (nie znoszę, kiedy spod kapelusza cieknie mi strużka potu) polecam się w takie zaopatrzyć. Najlepiej niech to będzie lekki przewiewny kapelusz lub chustka na głowę. Dla mnie dobrym rozwiązaenim jest kolowy parasol, który chroni mnie przed słońcem.

4) Krem z filtrem

Dla naszej delikatnej i jasnej polskiej skóry polecam minimum filtr 30 lub nawet 50 i smarujmy się dokładnie i często.

5) Woda

Pijmy dużo wody. Bierzmy przykład z Rzymian. Oni wiedzą, że w Rzymie woda jest wszędzie za darmo. Płynie z fontanienek, które są rozsiane po całym mieście. Możemy mieć swoją butelkę lub baniaczek a wodę i w każdym miejscu możemy je uzupełnić świeżą i chłodną wodą mineralną dostępną na każdym kroku. Nie kupujmy co chwilę wody w sklepie i nie wyrzucajmy plastikowaych butelek. W ciągu dnia zaoszczędzimy w ten sposób pieniądze na wino do kolacji.

\

Rzymska fontanella

6) Zimna kawa

Uwielbiam kawę i nie mogę bez niej żyć, ale w upały nie wyobrażam sobie dymiącego capuccino. Latem zamawiam cappuccino freddo lub caffe freddo czyli zimne cappuccino lub zimną kawę. Wiele barów przygotowuje taką kawę wcześniej i trzyma ją schłodzoną w lodówce. Najczęściej jest też ona lekko słodzona.

Zimna kawa

7) Lody

Zawsze i wszędzie i bez poczucia winy. Lody we Włoszech są zazwyczaj robione z mleka, nie ze śmietany i są bardzo lekkie. Na upalne dni polecam również sorbety, najbardziej orzeźwiający jest zdecydowanie cytrynowy.

8) Poobiednia przerwa

Posiłki są w Rzymie świętością, a dla niektórych również poobiednia przerwa, która tutaj nazywa się pausa pranzo (nie siesta). Wiele osób wówczas zamyka swój biznes i udaje się do domu na odpoczynek. Wy też spróbujcie podczas tych najbardziej upalnych godzin w Rzymie,czyli między 13.00 a 17.00 zostać w domu lub hotelu. Zamknijcie okiennice, włączcie klimatyzację i odpocznijcie przed kolejną dawką zwiedzania.

9) Wieczorne zwiedzanie

Po godzinie 17.00, po odpoczynku możemy wrócić do zwiedzania. Nadal jest jednak gorąco, polecam zatem przełożyć odwiedzanie miejsc ogólnie dostępnych na godziny wieczorne. Rome by night jest magiczny.

Plac i bazylika nocą

Fontanna Trevi nocą

10) Zwiedzanie w upały

Jeżeli jednak z jakiegoś powodu nie możecie sobie pozwolić na odpoczynek po obiedzie i wieczorne zwiedzanie, zaplanujcie dobrze zwiedzanie w upale. Wybierzcie się do klimatyzowanych muzeów, na przykład. Uwaga, unikajcie jednak Muzeów Watykańskich gdyż w nich wiele galerii nie ma klimatyzacji.

Możemy również zwiedzać kościoły, których grube mury oraz marmurowe ściany i posadzki dają ochłodę. Pamiętajcie jednak, że wiele z nich jest zamkniętych między 12.00 a 16.00. Z pewnością jednak możecie w tym czasie odwiedzić Bazylikę Świętego Piotra.

Pisałam o jej zwiedzaniu tutaj

https://basiakaminska.pl/co-warto-zobaczyc-w-bazylice-swietego-piotra-w-watykanie/

11) Parki

Odpoczynek w parku, e cieniu, na trawie, organizując piknik jest też dobrym rozwiązaniem na upalne popołudnie. W parku Villa Borghese, Villa Pamhilij czy Villa Torlonia możemy rozłożyć kocyk i na nim odpocząć rozkoszując się rónież pięknem otoczenia.

12) Katakumby

Warto w Rzymie wybrać się poza centrum, gdzie przy drodze Apijskiej znajdują się katakumby. Podziemne wczesnochrześcijańskie cmentarze zapewniają miły chłód utrzymując stałą temperaturę 19 stopni. Warto tam się wybrać uciekając od piekielnie gorącego słoneczka. Pamiętajcie jedynie, że katakumby są zamknięte od 12.00 do 14.00.

13) Wyjazd nad morze

Jeśli mamy sporo czasu zawsze możemy zorganizować jeden dzień nad morzem. Nawet jeśli mamy tylko kilka godzin możemy kolejką Ostia Lido wybrać się nad rzymskie morze, odpocząć, popływać i zjeść dobrze. Bilet jest ten sam, który obowiązuje na komunikację miejską w Rzymie i kosztuje 1.50. Dojazd do Ostii ze stacji Porta San Paolo, przystanek metra B Piramide, czas dojazdu 30 minut.

Zachód słońca w Ostii

14) Wyjazd za miasto

Jest mnóstwo miejsc niedalego Rzymu, do których możemy wybrać się komunikacją własną lub miejską. Idealne na ucieczkę od rzymskich upałów jest położone nad jeziorem Albano Castel Gandolfo. Można tu posiedzieć i wykąpać się w jeziorze jak również zwiedzić rezydencję papieską z cudownymi ogrodami.

Jezioro Albano widziane z papieskiej rezydencji

Ogrody papieskie w Castel Gandolfo

Inną doskonałą propozycją jest odwiedzenie Tiwoli i wizyta w przepięknej villi D’Este. Jej romantyczne ogrody położone na stoku wzgórza, na tarasach dają schronienie w cieniu i przyjemny chłód przy fontannach.

Ogrody Villi D’Este w Tiwoli

Przepiękne fontanny w ogrodach villi D’Este w Tiwoli

 

Czego nie robić

1) Nie wskakujcie do fontanny di Trevi…

…ani do żadnej innej fontanny w mieście. Rzym jest muzeum pod otwartym niebem i takie zachowanie są atem wandalizmu i skutkują mandatem od policji miejskiej.

2) Nie chodźcie na słońcu

Starajcie się unikać chodzenia na słońcu, poszukajcie zawsze zacienionego miejsca, nawet jeśli wymaga to przejścia na drugą stronę ulicy.

3) Unikajcie słodkiego picia

Najlepsza do ugaszenia pragnienia jest woda. W każdym barze i restauracji jest to pierwsza rzec, którą Wam proponują.

4) Unikajcie dużego wysiłku

Ja zawsze staram się iść miarowym krokiem, powoli wchodzę po schodach, nie biegam. Unikam w ten sposób niepotrzebnego pocenia się.

5) Unikajcie obfitych posiłków i alkoholu w ciągu dnia

W porze obiadowej lepiej zjeść coś lekkiego, na przykład kanapkę czy sałatkę i napić sie tylko wody. Przyjemność obfitego ucztowania z kilkoma daniami i winem sugeruję zostawić na zakończenie dnia. Tak robią od wieków Rzymianie więc zapewne jest ku temu powód.

Mam nadzieję, że moje wskazówki pomogą Wam zorganizować zwiedzanie Rzymu i cieszyć się tą wizytą nawet wówczas, gdy termometry wskazują wysoką temperaturę. Miłego zwiedzania.

 

Jeśli chcecie zwiedzać Rzym lub Watykan z licenjconowanym przewodnikem napiszcie do mnie
planetrome1975@gmail.com

 

Jeśli wpis przydał Ci się, daj mi znać proszę.

Jeśli znasz kogoś, komu może się przydać, udostępnij go proszę.

 

Basia Kaminska

filolożka anglistka instruktorka języka angielskiego

od ponad 2007 roku w Rzymie

przewodniczka po Rzymie, regionie Lacjum i Watykanie w języku angielskim i polskim

autorka eprzewodników „Rzymskie smaki” i „W cieniu Rzymu”

wielojęzyczna mama wielojęzycznego syna