Rzym był, jest i będzie idealnym miejscem na weekendowy wypad. Wielu znawców Rzymu mówi jednak, że w dwa dni niewiele można zobaczyć. Rzeczywiście, w stosunku do tego, co oferuje Wieczne Miasto będzie to zawsze tylko kropelka w oceanie. Jako przewodnik powiem jednak: w dwa dni można zobaczyć bardzo wiele.
Trasę przede wszystkim trzeba dobrze zaplanować tak, aby nie zastanawiać się dokąd iść i aby nie „skakać” po mieście. Ustalony plan zwiedzania zdecydowanie pozwoli zobaczyć najważniejsze turystyczne atrakcje. Może również umożliwi odwiedzenie czegoś poza utartym szlakiem.
Poznawanie Rzymu należy zacząć od początku, czyli od miejsca, gdzie miasto zostało założone: na Palatynie. Jeśli ktoś powie, że nie chce oglądać ruin no to cóż… można już wyjechać z Rzymu. Tu warto zapłacić za bilet, który jest również biletem wstępu do Koloseum. Z Palatynu możemy podziwiać taki oto widok.
Po wizycie na Palatynie warto zejść na Forum Romanum (rynek rzymski) i na końcu odwiedzić Koloseum. Nie wyobrażam sobie, żeby będąc w Rzymie nie zajrzeć do tego największego na świecie amfiteatru.
Kiedy Koloseum już mamy sfotografowane z każdej strony warto pójść na spacer wzdłuż via dei Fori Imperiali. Tam rozciąga się widok na Forum Pokoju, Forum Nerwy, Forum Augusta, Forum Juliusza Cezara i Forum Trajana wraz z kolumną oraz Halami Trajana.
Kiedy dojdziemy do Placu Weneckiego zatrzymajmy się na chwilę przy Ołtarzu Ojczyzny. Proponuję wejść na górę po schodach i wjechać windą na taras widokowy (winda płatna). Widok, jaki się z tamtąd rozpościera zatyka dech w piersiach.
Obchodząc Ołtarz Ojczyzny od Placu Weneckiego zejdźmy lekko w dół ulicą do Kapitolu. Wejdźmy na górę schodami, gdzie zobaczymy przepiękny plac projektu Michała Anioła a w jego centrum posąg Marka Aureliusza na koniu. Tuż za pomnikiem znajduje się ratusz miejski. Po jego lewej stronie znajdziemy słynną wilczycę kapitolińską z bliźniętami Romulusem i Remusem. Po prawej stronie ratusza zejdziemy na platformę, z której rozpościera się cudowny widok na forum i Palatyn.
Zejdźmy z Kapitolu i przejdźmy pod Kolumnę Trajana, następnie do Fontanny Trevi. Przy fontannie obowiązkowo czas na z zdjęcia i wrzucenie monety, by powrócić do Rzymu. Ostrzegam, moja moneta nie tylko sprawiła, że wróciłam do Wiecznego Miasta, ale na dodatek na ponad 14 lat.
Od Fontanny Trevi łatwo dostaniemy się do Schodów Hiszpańskich, a stamtąd, via dei Condotti, do Via del Corso. Przejdźmy obok kolumny Marka Aureliusza i Palazzo Montecitorio do Panteonu. Tu możemy zakończyć nasz pierwszy dzień zwiedzania.
Dzień drugi zacznijcie od Watykanu. Pojedźmy na Plac Świętego Piotra, odwiedźmy Bazylikę Św. Piotra, a w niej grób Jana Pawła II. Proponuję też wejście na kopułę bazyliki (bez windy 8 euro, z windą 10 euro). Wymaga to nieco czasu i wysiłku, ale widok z góry jest tego wart.
Po opuszczeniu Placu Świętego Piotra udajcie się spacer wzdłuż via della Conciliazione do Zamku Świętego Anioła. Możecie wejść do środka, a nawet na szczyt budowli. Tam z górnego z tarasu macie przepiękny widok na rzekę. Następnie przez most Anioła przejdźcie wzdłuż via dei Coronari aż do Placu Navona.
Z Placu Navona udajcie się na Campo de’Fiori i do Piazza Farnese. Później mostem Ponte Sisto pójdźcie na Zatybrze, na Piazza Trilussa. Stamtąd przejdźcie do kościoła Santa Maria in Trastevere. Warto też do niego zajrzeć.
Z kościoła, wzdłuż via di Circo Massimo udajcie się do viale Aventino aż do Porta San Paolo, do Piramide. Stamtąd możecie wrócić na viale Aventino i pójść na Awentyn. Tam udajcie się na Piazza Cavalieri di Malta, do słynnej „dziurki od klucza”i do Giardino degli Aranci (Ogród Pomarańczowy). Za wrotami ze słynną dziurką od klucza znajduje się to.
Myślę, że taki dwudniowy spacer pozwoli Wam zobaczyć najważniejsze atrakcje Rzymu, takie, których nie można przeoczyć odwiedzając Wieczne miasto po raz pierwszy.
Tutaj możesz też pobrać trasę zwiedzania Rzymu na swój telefon.
Jeśli wpis przydał Ci się, daj mi znać proszę.
Jeśli znasz kogoś, komu może się przydać, udostępnij go proszę.
Basia Kaminska
filolożka anglistka instruktorka języka angielskiego
od ponad 14 lat w Rzymie
przewodniczka po Rzymie, regionie Lacjum i Watykanie w języku angielskim i polskim
autorka eprzewodników „Rzymskie smaki” i „W cieniu Rzymu”
wielojęzyczna mama wielojęzycznego nastolatka
Pani Basiu, bardzo przydatne materiały i wspaniały blog. Mam nadzieję wykorzystać ten plan podczas naszego city-breaku już w ten weekend 8-10 stycznia. Mam nadzieję że pomimo wielu obostrzeń uda mi się zobaczyć Wieczne Miasto.
Pozdrawiam serdecznie
dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że mój blog może się przydać
Będziemy z mężem w Rzymie już niedługo- bo 17.07. Planuję wypad z Pani blogiem! Bardzo przydatne informacje- dziękuję!
cieszę się bardzo, że mogę pomóc
super , a moze ma Pani plan zwiedzania na 3 dni z uwzględnieniem zwiedzenia muzeum watykańskiego i obrazów w słynnych kościołach ( np Caravaggio na placu Popollo jesli pamietam)…..
Muzea Watykańskie są dokładnie opisane na moim blogu
https://basiakaminska.pl/muzea-watykanskie-co-koniecznie-nalezy-w-nich-zobaczyc/
Caravaggio polecam zobaczyć w Galerii Borghese
Dzieła Caravaggio można znależć w kilku miejscach w Rzymie
Pani Basiu, dziękuję serdecznie za plan zwiedzania Rzymu. Byliśmy w Rzymie w kwietniu 2022 i skorzystalismy z Pani wskazowek dzięki czemu udało nam się naprawdę dużo zwiedzic . Chcialam się zapytać, czy ma Pani również ten plan w wersji angielskiej? Moja znajoma ze Szkocji wybiera się do Rzymu w Październiku i prosila o wskazowki. Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊
bardzo się cieszę, że moje wskazówki mogły się przydać, nieststey n a chwilę obecną nie mam wersji angielskiej ale bardzo poważnie nad nią się zastanawiam
Pani Basiu, dziękuję za odpowiedź 😊 Narazie sama stworzylam angielską wersje Pani planu, ale na pewno nie jest tak profesjonalna 😉 Pozdrawiam serdecznie 😊
jestem pewna, że jest doskonała
Dziękuję za wskazówki. Na początku września odwiedzę wraz z mężem Rzym. Mam nadzieję że damy radę zrealizować plan,mimo że nie jesteśmy w młodzieńczym wieku.( 61i 66 lat).
Będziemy 7 dni w razie czego rozciągniemy to w czasie.
Czytałam inne pani wpisy , które mnie zainspirowały i mam w planach je zrealizować w czasie tych 7 dni.
Pozdrawiam
trzymam kciuki