Marino jest niewielką miejscowością położoną około 20 kilometrów od Rzymu na Wzgórzach Albańskich w rejonie tak zwanych Castelli Romani. W tej okolicy znajdują się winnice i produkcja wina, głównie białego DOC (denominazione di origine controllata). Tutaj również co roku odbywa się słynna Sagra dell’Uva. Jest to wielki festyn winogron i wina, najstarszy we Włoszech. Zapraszam Was zatem na to wielkie wydarzenie.

Marino posiada populację liczącą zaledwie 44 762 osób, ale każdego roku, już prawie od 100 lat, jego mieszkańcy organizują Sagra dell’Uva. Jest to festiwal winogron i wina najstarszy we Włoszech. W tym roku odbył się on już po raz dziewięćdziesiąty ósmy.

Ta niewielka miejscowość niedaleko Rzymu między Castelli Romani a Agro Romano była bardzo ważnym miejscem obronnym. Ze względu na swoje położenie stanowiła też ona istotny ośrodek handlowy na drodze między Rzymem a Neapolem aż do 1780 roku, kiedy to została uruchomiona Appia Nuova. Tutaj uprawiana jest winorośl i produkowane białe wino Marino DOC.

HISTORIA FESTIWALU

La Sagra dell’Uva narodziła się z chęci uczczenia zwycięstwa w bitwie pod Lepanto, która miała miejsce 7 października 1571 roku. Wówczas to Admirał Marcantonio Colonna pokonał flotę otomańską dowodząc zjednoczoną flotą Europy. W ten sposób ocalił on wówczas basen Morza Śródziemnego od Turków.

Ważne to zwycięstwo postanowiono uczcić nektarem Bachusa dając również okazję do tak zwanego „Miracolo delle fontane che danno vino” czyli cudu fontanny, z której płynie wino. Podczas tego festiwalu właśnie w fontannach w Marino znika woda a pojawia się wino (!), co przyciąga tu tłumy zwiedzających i turystów.

Fontana dei Quattro Mori

Symbolem Marino jest Fontana dei Quattro Mori, czyli Fontanna Maurów (tak nazywano w średniowieczu muzułmanów). Powstała ona w XVII wieku dla uczczenia zwycięskiej bitwy nad Turkami pod Lepanto. Podczas festiwalu z fontanny tej płynie wino, ale nie tylko z niej. Praktycznie we wszystkich fontannach publicznych woda zamienia się w wino (!).

PROGRAM FESTIWALU

Sagra dell’Uva odbywa się zawsze na początku października, w tym roku, 2022, już dziewięćdziesiąty ósmy raz. Festiwal ten zamienia się zawsze w ogromny salon pod otwartym niebem, gdzie na każdym kroku możemy kupić, spróbować lub dostać wino. Przyjeżdżają tu producenci z całego regionu, przywożąc wina ze swoich kantyn wraz ze swoimi sommelierami.

Sommelier na degustacji wina

Miasteczko proponuje ogrom doświadczeń enogastronomicznych. Z tego też powodu wszystkie place są pełne stoisk sprzedających przeróżny street food, lokalne kanapki z porchetta, tradycyjne słodycze i napoje. Bardzo często też organizowane są degustacje lokalnych win.

Co roku odbywa się również procesja religijna, podczas której niesiona jest Madonna del Santissimo Rosario (Madonna Najświętszego Różańca). Miasteczko organizuje też historyczny pokaz tradycyjnych strojów i muzyki nawiązujących do zwycięstwa Marcantonio Colonna w bitwie pod Lepanto. A na koniec jeszcze wszystkie fontanny Marino zamieniają wodę w wino (!) podczas tak zwanego „Miracolo delle fontane che danno vino”.

W CZYM WARTO WZIĄĆ UDZIAŁ

Zdecydowanie polecam przyjechać przed porą obiadu i pospacerować po samym Marino kiedy jeszcze nie ma tłumów. Warto przede wszytkim udać się na taras widokowy, z którego rozciąga się panorama pobliskiej okolicy z widocznym w oddali Rzymem.

Panorama z punktu widokowego

Przed godziną 13.00 należy ustawić się do jednej z budek sprzedających street food, aby coś zjeść. Absolutną koniecznością zaś jest panino con la porchetta d’Ariccia. Porchetta jest to pieczone prosię z mięsem w kształcie rulonu z ogromną ilością przypraw i ziół. Jest ono zawinięte w chrupiąca skórkę i stanowi tradycyjny przysmak z pobliskiego miasteczka Ariccia.

Stoiska ze street food

Porchetta d’Ariccia

Po kanapeczce udałam się na spacer po Marino, przeciskając się wśród tłumu wąskimi i kolorowymi uliczkami. Po nich właściwie snuły się osoby z winem w ręku w plastikowych kubeczkach (w okresie festiwalu w miasteczku obowiązuje całkowity zakaz używania naczyń szklanych i ceramicznych ze względów bezpieczeństwa).

Wąskie i kolorowe uliczki Marino pełne mieszkańców i gości ze wszech stron

Zdecydowałam pójść na degustację wina na tak zwany Belvedere. Było to kolejne zachwycające miejsce z widokiem na zabudowę miasteczka oraz na otaczającą okolicę.

Widok na miasteczko z tarasu Belvedere

Tutaj wystawiały swoje najlepsze produkty winnice oraz kantyny i mogliśmy się bardzo dużo dowiedzieć o lokalnych winach od sommelierów.

Po degustacji wina, która zajęła nam około dwie godziny, zeszliśmy uliczką w dół w stronę Piazza Garibaldi gdzie odbywał się uroczysty pochód historyczny. Tam jechał Admirał Marcantonio Colonna na koniu, maszerowali bębniarze i miotacze flag.

Admirał na koniu

Pochód bębniarzy

Miotacze flag

JAK DOTRZEĆ DO MARINO

Żeby dotrzeć samochodem z Rzymu do Marino kierujemy się na Appia Nuova SS7.

Jeśli chcemy pojechać pociągiem ruszamy ze stacji Termini a wysiadamy na stacji Marino Laziale. Pociąg odjeżdża co godzinę i jedzie około pół godziny. Poniżej link, gdzie można zakupić bilety.

https://www.trenitalia.com/it.html

Tutaj link, gdzie można znaleźć co roku aktualne informacje na temat festiwalu wina

https://www.comune.marino.rm.it/

Sagra dell’Uva w Marino odbywa się od 1925 roku z przerwą podczas drugiej wojny światowej. Jest to festiwal znany w całym kraju i poza jego granicami ze względu na kultywowanie regionalnej tradycji zarówno poprzez wydarzenia religijne jak i niereligijne. No i oczywiście słynie również z wina. Mam nadzieję, że kiedyś się tam wybierzecie.

Jeśli wpis przydał Ci się, daj mi znać proszę.

Jeśli zaś znasz kogoś, komu może się przydać, udostępnij go proszę.

Basia Kaminska
filolożka, anglistka, instruktorka języka angielskiego
od ponad 15 lat w Rzymie
przewodniczka po Rzymie, regionie Lacjum i Watykanie w języku angielskim i polskim
autorka eprzewodników „Rzymskie smaki” i „W cieniu Rzymu”
wielojęzyczna mama wielojęzycznego nastolatka