Giardino di Ninfa przypomina rajski ogród i jest jednym z najbardziej malowniczych zakątków regionu Lacjum. Znajduje się on około 80 km na południowy wschód od Rzymu w prowincji Latina u podnóża Monti Lepini. Jest on otwarty dla zwiedzających w określonych porach roku i odwiedzany przez około 70 tysięcy turystów rocznie. W roku 2000 natomiast został uznany on przez New York Times za najpiękniejszy ogród na świecie. Zapraszam Was zatem na spacer po tym rajskim ogrodzie, Giardino di Ninfa.
Widok na letni domek w Giardino di Ninfa
Giardino di Ninfa jest ogrodem w stylu angielskim, założonym przez Gelasio Caetani w 1921 roku. Został on stworzony na ruinach średniowiecznego miasteczka Ninfa, stąd też jego nazwa. Wewnątrz tego rajskiego ogrodu, tej oazy zieleni o powierzchni zaledwie 8 hektarów żyje około 1300 gatunków roślin oraz około 100 gatunków ptaków.
Ten przepiękny park jest pomnikiem przyrody. Od 2000 roku jest on miejscem pod ochroną ze względu na swoją unikatową florę. Warto go odwiedzieć w jakiejkolwiek porze roku, gdyż jest on zawsze zielony (zamknięty jest jedynie w zimie).
Panujący tu specyficzny mikroklimat pozwala wiosną i jesienią odczuwać w nim przyjemne ciepło, zaś latem daje schronienie przed upałami. Spacer po tym przepięknym ogrodzie przynosi ukojenie wszelkim zmysłom.
PRZYGOTOWANIE DO WIZYTY
Wizyta zawsze odbywa się w grupie z przewodnikiem w języku włoskim lub angielskim. Nie można oddalać się od grupy, należy iść za przewodnikiem tylko wyznaczoną trasą, nie można też deptać trawników ale można przyprowadzić na wizytę czworonoga (i obowiązkowo po nim posprzątać).
Przy wejściu do Giardino di Ninfa znajduje się duży parking, miejsce piknikowe na trawie, bar, toaleta i kilka straganów sprzedających rośliny oraz lokalne produkty, głównie w celach charytatywnych.
Z biletem na telefonie lub wydrukowanym stawiamy się w kasie biletowej, gdzie zostajemy przydzieleni do grupy z przewodnikiem.
WIZYTA
Wizytę zaczynamy od skanowania biletów w kasie biletowej i dołączenia do grupy z przewodnikiem. Następnie już z grupą przechodzimy przez mostek na niewielkim potoczku. W ten sposób docieramy do bramy wjazdowej miasteczka Ninfa, do Porta Maggiore.
Wejście do średniowiecznej Ninfy
Zaczerpnęła ona swoją nazwę od pobliskiej katedry Santa Maria Maggiore, która powstała w XII wieku. Składała się ona z trzech naw, w nawie centralnej zaś znajdowała się absyda, a w niej freski do dzisiaj jeszcze widoczne. Przedstawiają one Świętego Tomasza z Akwinu, który tu w pobliskiej Roccasecca się urodził. Tu w katedrze w roku 1159 koronował się też papież Aleksander III, który to uciekał z Rzymu przed wojskami Fryderyka Barbarossy.
Katedra Santa Maria Maggiore
Tutaj możemy zobaczyć fragment starej drogi biegnącej przy podwójnym murze miejskim. Nim właśnie otoczona była Ninfa, która stanowiła fortecę. Otrzymała ją zaś rodzina Caetani, z której to pochodził papież Bonifacy VIII. W miasteczku mieszkało około 2-3 tysięcy ludzi. W średniowiecznej Ninfie znajdowało się siedem kościołów, które przyjęły nazwy najważniejszych rzymskich bazylik. Dochodzimy tutaj do kolejnej z nich, do bazyliki San Giovanni, czyli Świętego Jana.
Szemrzące potoki
Przechodząc przez ogród w wielu miejscach spotykamy również potoczki i szemrzące ruczaje, w których płynie krystalicznie czysta woda. Dociera ona tutaj z pobliskich Monti Lepini i sprawia, że ogród zachowuje swoją soczystą zieleń przez okrągły rok. Na wiosnę zaś, w marcu i kwietniu kwitną magnolie, wiśnie i róże. Woda odgrywała tutaj również bardzo ważną rolę w średniowiecznej Ninfie: wypełniała fosy otaczające miasto.
Droga z Cyprysami
Udajemy się dalej via del Ponte (via Pontis), czyli główną drogą miasteczka gdzie dzisiaj rosną cyprysy. Prowadzi ona nas do dzwonnicy bazyliki Santa Maria Maggiore.
Dzwonnica bazyliki Santa Maria Maggiore
Następnie idąc dalej możemy zobaczyć rosnące drzewa wiśni i tutaj w Ninfa znajdował się główny plac, Piazzale Mercato, zwany też Piazzale Ciliegie, czyli placem wiśni.
Piazzale Mercato
Pod murem zaś, nieco z dala od głównego szlaku dzisiaj rosną bananowce, a dalej jeszcze nieco lasek bambusowy.
Bananowce
Dochodzimy do niesamowicie malowniczego zakątka Ogrodu Ninfa, do Ponte a Due Luci, czyli do mostu, który zachwyca poetów, malarzy i wszystkich tych, którzy odwiedzają to miejsce. To w jego pobliżu znajdował się urząd celny, gdzie przy wjeździe płacono myto. Nad mostem zaś stoi dzielnie strażnik tego ogrodu, ogromna topola.
Most Ponte a Due Luci
Następnie via del Ponte biegnie na drugą stronę rzeki Ninfa przez Ponte Romano, który jest otoczony przepięknym girlandami glicynii. Rzeka od 1381 roku dostarczała wodę do tutejszych młynów, kanałów, śluz, wytwórni metalowych narzędzi i wełny. Widoczne są po nich jeszcze ślady po drugiej stronie rzeki.
Ponte Romano
Na sam koniec docieramy jeszcze do Piazzale del Municipio, gdzie rodzina Caetani w XII wieku tuż obok swojej letniej posiadłości wzniosła wysoką wieżę, która sięga aż 32 metrów i była symbolem prestiżu rodziny (im bardziej zaś imponenta wieża tym większe znaczenie rodziny). Dzisiejszy budynek natomiast, który tutaj stoi datuje się już na XX wiek. Był on miejscem spotkań przyjaciół rodziny, intelektualistów i artystów.
Wieża z fortecą
Stąd możemy już udać się do wyjścia i pożegnać się z Giardino di Ninfa.
JAK DOTRZEĆ DO GIARDINO DI NINFA
Samochodem:
– A1/A45
– Cristforo Colombo i na via Apriliana
Adres
via Ninfina 68, Cisterna di Latina
Wizyta wymaga rezerwacji i zwiedzać można tylko w grupach z przewodnikiem w języku włoskim lub angielskim.
Rezerwacji możemy dokonać tutaj
https://giardinodininfa.eu/
Mam nadzieję, że będziecie mieli okazję odwiedzić ten zachwycający zakątek zieleni i zachwycić się pięknem tego rajskiego ogrodu Giardino di Ninfa tak, jak zachwycam się nim ja z ogromną chęcią wracając tam po raz kolejny.
Przy okazji zaś wizyty w Giardino di Ninfa tu w pobliżu możecie jeszcze chcieć odwiedzić malowiczą średniowieczną miejscowość Sermoneta z zamkiem oraz ruiny antycznej Norba. Więcej o tych miejscach zaś przeczytacie w moim ebooku „W cieniu Rzymu”
https://basiakaminska.pl/produkt/w-cieniu-rzymu-gdzie-wybrac-sie-na-jeden-dzien-za-miasto-eprzewodnik/
A o antycznej Norba przeczytacie zaś tutaj
https://basiakaminska.pl/park-archeologiczny-w-poblizu-rzymu-starozytne-miasto-norba/
Jeśli wpis przydał Ci się, daj mi znać proszę.
Jeśli zaś znasz kogoś, komu może się przydać, udostępnij go proszę.
Basia Kaminska
filolożka, anglistka, instruktorka języka angielskiego
od 2007 roku w Rzymie
przewodniczka po Rzymie, regionie Lacjum i Watykanie w języku angielskim i polskim
autorka eprzewodników „Rzymskie smaki” i „W cieniu Rzymu”
wielojęzyczna mama wielojęzycznego nastolatka