Romulus i Remus byli braćmi bliźniakami i, według starożytnej mitologii, założycielami Rzymu. Wokół tego wydarzenia krążyło i wciąż krąży wiele legend. Zawsze moim turystom opowiadam historię założenia miasta chociaż z historią raczej niewiele ma ona wspólnego. A jaka jest prawda? Zapraszam Was do przeczytania.
Cała historia zaczęła się od porwania pięknej Heleny, żony króla Sparty, Menelaosa. Ponoć przywiózł ją do Troi Parys, syna króla Priama. Menelaos odwołał się do pomocy swego brata Agamemnona oraz wszystkich książąt achajskich. Wyruszyli oni zatem na leżącą w Anatolii i dotąd niezdobytą Troję na 1185 okrętach.
Oblężenie Troi trwało ponoć dziesięć lat i zmagania te opisał Homer w „Iliadzie”. Gdy walki nie przynosiły Achajom zwycięstwa, Odyseusz wymyślił podstęp. Wojsko odstąpiło od oblężenia miasta pozostawiając w podarunku Trojanom rzeźbę drewnianego konia, w której ukryli się najlepsi wojownicy. Aby wciągnąć konia do miasta i ustawić go na placu jako pamiątkę, Trojanie rozebrali część murów. W nocy Achajowie wydostali się z wnętrza konia i zaczęli rabować i palić miasto.
Według tego, co opowiada nam „Eneida”, syn bogini Wenus, Eneasz, uciekł z płonącej Troi wraz ze swoim ojcem Anchizesem i synem Askaniuszem. Z nimi ponoć na statek również zapakowało się kilka kobiet, między nimi Roma. Po wielu podróżach i przeprawach dotarli wszyscy do wybrzeży Lacjum.
Tutaj Roma chciała się osiedlić i bardzo nalegała, ale mężczyźni nie chcieli o tym słyszeć. Zatem pewnej nocy Roma namówiła pozostałe kobiety i wspólnie spaliły one wszystkie statki. Nie mogąc dalej płynąć uciekinierzy z Troi zmuszeni byli osiąść na Wzgórzach Albańskich, w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się letnia rezydencja papieska w Castel Gandolfo. To tutaj Askaniusz założył niewielką osadę o nazwie Alba Longa.
Castel Gandolfo, letnia rezydencja papieska i jej zachwycające ogrody
W Alba Longa przez wieki rządzili królowie, potomkowie Eneasza i Askaniusza. Jeden z nich, Numitor, miał młodszego brata imieniem Amuliusz. Amuliusz zabił swojego brata, prawowitego władcę i zasiadł na tronie Alba Longa. Aby zaś zapewnić sobie władzę i zabezpieczyć się przed przejęciem tronu zmusił swoją bratanicę Rea Sylwia do tego, aby została Westalką. Jako kapłanka Westy odbywając służbę w świątyni strzegąc świętego ognia musiała ona złożyć śluby czystości.
Świątynia Westy na Forum Romanum
Pewnego dnia, kiedy Rea Silvia poszła po wodę do świętego gaju została ona zgwałcona przez boga wojny Marsa. Wkrótce zaszła ona w ciążę i wydała na świat bliźnięta, Romulusa i Remusa. Rea Silvia zdawała sobie sprawę z tego, że za złamanie przysięgi czystości zostanie pogrzebana żywcem, a chłopcy zostaną zabici lub sprzedani jako niewolnicy.
Romulusa i Remusa zabrał od matki zły Amuliusz i kazał dwóm niewolnikom włożyć ich do kosza i wrzucić do rzeki Tyber, co też uczynili. Rea Silvia wkrótce poniosła karę, zaś koszyczek z niemowlętami ugrzązł na brzegu rzeki pod drzewem figowym. Przechodziła tamtędy wilczyca, która chciała się napić wody i znalazła bliźnięta. Wciągnęła chłopców na wzgórze Palatyn, gdzie wykarmiła ich własną piersią.
Niedługo po tym wydarzeniu Romulusa i Remusa znalazł pasterz o imieniu Faustolo. Przyniósł bliźnięta do domu gdzie je wychował razem ze swoją żoną Acca Larentia. Ponoć nosiła ona przydomek „lupa”, czyli wilczyca. To słowo było również używane dla określenia kobiety lekkich obyczajów, prostytutki, stąd później słowo lupanaro czyli burdel, dom uciech.
Romulus i Remus dorośli i przeżyli wiele przygód. Przywrócili również Numitora z powrotem na tron Alba Longa. Skupili wokół siebie grupkę młodych pasterzy i stała się ona bardzo potężna w całej okolicy. Dlatego też zdecydowali oni założyć prawdziwe miasto, ale tu nie mogli się pogodzić.
Remus chciał założyć miasto na Awentynie, Romulus zaś na Palatynie. Między nimi rozgorzała walka, podczas której Romulus zabił Remusa. Właśnie po tym tragicznym wydarzeniu Romulus założył na Palatynie miasto Rzym. Miało to miejsce dokładnie 21 kwietnia 753 roku przed naszą erą.
Wilczyca karmiąca bliźnięta, rzeźba na Kapitolu
Według narracji Liwiusza i Warona założenie miasta odbyło się właśnie tamtego dnia gdyż wówczas to Romulus wyorał pługiem bruzdę wyznaczając w ten sposób pomerium. Była to święta granica miasta.
Cała ta historia jest raczej legendą, mitologią, bajką dla dorosłych, ale bardzo się zadomowiła w naszej kulturze. W Rzymie już dzieci w szkole podstawowej uczą się jej. Do dziś dnia w Wiecznym Mieście też obchodzimy urodziny Rzymu. W weekend, który wypada najbliżej 21 kwietnia miasto organizuje huczną paradę, przemarsz rzymskich wojsk wokół Koloseum, walki gladiatorów na Circo Massimo i wiele innych atrakcji.
Parada z okazji założenia Rzymu
A jak było naprawdę z powstaniem Rzymu? Powstanie miasta związane było z grupami plemion Latynów, którzy między X a VIII wiekiem przed naszą erą zakładali już niewielkie, niezależne osady na wzgórzach dzisiejszego Rzymu. Osady znajdujące się na Palatynie, Eskwilinie i Celiusie zdecydowały się połączyć świętą unią, w tak zwane Settimonzio.
Mieszkańcy owych osad wyznaczyli również pomerium, świętą granicę miasta, która pojawiła się w legendzie z Romulusem i Remusem. Później również do pomerium dołączyły kolejne wzgórza: Wiminał, Kwirynał i Kapitol. Na początku tak utworzone miasto Rzym nie posiadało ważnej roli wśród innym miast latyńskich.
Co mówią nam zaś wykopaliska archeologiczne? Archeolodzy są przekonani, że powstanie Rzymu w tym miejscu gdzie dzisiaj się znajduje nie było przypadkiem. Być może nawet w legendzie jest ziarenko prawdy.
Według archeologów jeszcze przed VIII wiekiem przed naszą erą tu, na Palatynie znajdowała się osada składająca się z chat i zajmująca powierzchnię około 200 hektarów. W pewnym momencie ktoś ważny, być może jakiś król, chciał nadać temu miejscu znaczenie, specjalny status. W związku z tym kazał wyznaczyć drogi oraz zaznaczyć granicę podczas szczególnych ceremonii religijnych.
Podczas wykopalisk archeologicznych wyłoniły się na światło dzienne pozostałości fortyfikacji z wałów ziemnych datowanych na połowę VIII wieku przed Chrystusem. Zbiega się to z legendarnym założenia miasta przez Romulusa w roku 753 przed naszą erą.
Dlaczego osady powstawały właśnie tutaj? Tutaj już łatwiej wytłumaczyć to w sposób naukowy i logiczny. Miejsce gdzie dzisiaj rozpościera się Rzym cieszy się doskonałym położeniem geograficznym. Znajduje się ono w środkowej części Półwyspu Apenińskiego, niedaleko od morza, tuż nad rzeką.
Rzeki w czasach, kiedy nie było dróg, służyły do spławiania towarów, i wokół nich rozwijał się handel. Tutaj też wokół rzeki znajdowały się bagna a na nich wzgórza, które dawały bezpieczne schronienie przed powodzią oraz wrogami.
Dlatego też tutaj pojawiły się pierwsze osady, w pobliżu Wyspy Tyberyjskiej, na wielu z tych wzgórz, nie tylko na Palatynie. Tutaj zbiegały się trakty wymiany handlowej. Tędy wędrowały owce z letnich pastwisk w górach Apenińskich w stronę wybrzeża, na tereny nizinne, na zimę.
Pozostałości osady na Palatynie, prawdopodobnie pierwszej wersji Rzymu.
Tutaj też prowadził szlak solny, skąd na nizinnych terenach wokół morza znajdowały się pola solne. Tu biegły starożytne drogi, via Salaria z terenów Sabinów oraz via Campana od Morza Tyberiackiego z północy, z terenów zajmowanych przez Etrusków. Via Campana docierała też na południe w stronę dzisiejszej Kampanii, gdzie znajdowały się greckie kolonie.
Do dzisiaj jedna z ulic, starożytnych dróg powstałych w czasach republiki, via Salaria, przebiega w miejscu prehistorycznego traktu solnego. Do dzisiaj włoskie słowo „salario”, czyli miesięczna pensja oraz wyrażenie „il prezzo salato”, czyli słona cena oraz angielskie słowo „salary”, czyli wypłata pochodzą od słowa „sale”, czyli sól. Ten biały proszek był niesamowicie cenny, używany do konserwowania mięsa na zimę, zatem traktowano go jako środek płatniczy.
Zatem Rzym powstał w miejscu, gdzie krzyżowały się szlaki handlowe, tuż nad rzeką, w pobliżu morza, na terenie z naturalnymi wzniesieniami służącymi obronie, na żyznych terenach z doskonałym klimatem. Tu pojawili się pierwsi osadnicy, którzy prawdopodobnie wznieśli pierwszą wersję Rzymu, być może nawet tu, na Palatynie.
Historia założenia miasta z Romulusem i Remusem zbiega się z czasem, kiedy na Palatynie znajdowała się osada, co potwierdzają archeolodzy. Zatem może jedna historia nie wyklucza drugiej? Może wśród pierwszych osadników rolników urodziły się męskie bliźnięta? Może chłopców wykarmiła wilczyca lub suka, która wyglądała jak wilczyca? Kto wie? A Wy jak sądzicie?
Jeśli wpis przydał Ci się, daj mi znać proszę.
Jeśli znasz kogoś, komu może się przydać, udostępnij go proszę.
Basia Kaminska
filolożka, anglistka, instruktorka języka angielskiego
od ponad 15 lat w Rzymie
przewodniczka po Rzymie, regionie Lacjum i Watykanie w języku angielskim i polskim
autorka eprzewodników „Rzymskie smaki” i „W cieniu Rzymu”
wielojęzyczna mama wielojęzycznego nastolatka
Pięknie Pani opisuje wszystko, historię Rzymu, opowiada Pani pięknie o zabytkach, a wskazówki co do zwiedzania są bezcenne.
dziękuję pięknie za miłe słowa